Rustykalny ślub w stodole

Zacznijmy od tego, że rustykalne śluby, wychodzą już nam uszami i są w każdej lodówce;) Racja! Konwencja imprez w takim klimacie od pewnego czasu jest bardzo popularna, a co za dużo to niezdrowo. Z tym, że 90% tych imprez jest tylko inspirowana wiejskim klimatem i niewiele ma wspólnego z prostotą i surowością natury. Chcecie zobaczyć prawdziwy rustykalny ślub? Zapraszam do obrazów poniżej.

Nieraz zastanawiam się jak takie pary trafiają do mnie i jak dużego mam farta, że rejestruję przeróżne nietypowe wydarzenia. Z tego powodu LabuhNowe serce wypełnione jest niezmiernym szczęściem. Miejscówka należy do przyjaciela Pary Młodej. Nie odbywają się tam tego typu imprezy. Była to wyjątkowa sytuacja.

Popatrzcie na te klimatyczne wnętrza w samym środku totalnej, wiejskiej zieleni. W ciemnych piwnicach wykonywałam portrety Młodemu, a tam za oknem sąsiadka płukała naczynia w rzece! Czad! Następnie idę do Młodej na przygotowania, a Ona na pełnym luzie ogląda „Przyjaciół” z dziewczynami. Można? Można! Ceremonia odbyła się w totalnym spokoju, z kwietną konstrukcją w tle, którą przygotował przyjaciel Pary Młodej. Zaraz po niej, razem z Aśką i Michałem, wsiedliśmy do samochodu off-road’owego i pojechaliśmy do stodoły, gdzie odbyła się impreza. P.s. Jak była chwila wolna, to dostałam możliwość prowadzenia off-road’a: AAAAAaaaa!!! TotalLoVE! Kiedyś będę miała swojego;)

Udało się również wyczerpać temat sesyjny. Na moment pojawiło się zachodzące słońce i można było czarować światłem, skoro dane były takie warunki. Koniec pisania. Obrazy mają bronić się same. Enjoy!

… a to zdjęcie po prostu bardzo lubię i uważam, że ma w sobie coś szczególnego.

Pozdrawiam całą ekipę !

Leave A

Comment

31 marca 2021
Ale klimacik! Sztos zdjęcia Aneta!
Odpowiedz
    31 marca 2021
    Dzięki Adam !
    Odpowiedz
Rewelacyjny reportaż. Brawo!
Odpowiedz